sobota, 29 marca 2014

ROZDZIAŁ 5 "Nie mów tak, bo się zarumienię"

Violetta po wczorajszych przeżyciach położyła się spać, spała spokojnie było jej tam dobrze poznała wspaniałych przyjaciół to może pozna też miłość swojego życia. Dziewczyna wstała rano o 9.00 pełna energii. Można by powiedzieć, że Jej życie nabrało barw wstała z łóżka i poszła do łazienki miała szczęście nie była zajęta więc szybko wykonała poranne czynności. Gdy była już gotowa zeszła do jadalni na śniadanie przy stole zauważyła całą rodzinę w komplecie rozmawiającą i śmiejącą się bez powodu.
- Dzień dobry, co tu tak ładnie pachnie?- zapytała dziewczyna.
- Witaj Violetto, omlety, a jak Ci się spało?- zapytała pani Verdas. - Znakomicie.- odpowiedziała z uśmiechem.
- Bardzo się cieszymy, usiądziesz z nami?- zapytał pan Verdas.
- Jasne.- powiedziała i usiadła na jedynym wolnym miejscu obok Leona.
Po skończonym śniadaniu Violetta poszła do ogrodu na ławeczkę chwilę później dosiadł się do niej Leon.
- Viola, miałabyś ochotę iść ze mną dziewczynami i chłopakami do baru?- zapytał.
- Czemu nie wczoraj dziewczyny pytały się czy chce z nimi iść ale później sobie przypomniałam, że nie dałam im numeru, a co za tym idzie nie mogłam się z nimi skontaktować, a co za tym idzie nie ustaliłyśmy godziny spotkania i niech zgadnę któraś z dziewczyn do Ciebie napisała żebyś mi przekazał o spotkaniu i nie chciały Cię urazić dlatego zaprosiły Ciebie a Ty zaprosiłeś chłopaków.- powiedziała na jednym wydechu nastolatka.
- Ale mam rozgadaną 'dziewczynę'.- powiedział z wielkim uśmiechem.
- Nie mów tak, bo się zarumienię.- zaśmiali się.- Jeżeli mamy odgrywać zakochanych to opowiedz mi coś o sobie.
- Z wielką chęcią opowiem jeżeli Ty też coś o sobie opowiesz.
- Dobra ale Ty pierwszy.- chłopak zaczął o sobie opowiadać, gdy On skończył Violetta opowiedziała o sobie ale pominęła momenty z Diego i Larą. Chwilę siedzieli w ciszy ich spojrzenia znowu się spotkały tylko tym razem zatopili się w swoich oczach na dłużej On patrzył w Jej oczy piękne wielkie brązowe przepełnione radością choć z tego co usłyszał Jej dzieciństwo nie należało do najlepszych. Po dłuższym czasie ciszy i wpatrywania się w siebie jak w obrazek zadzwonił telefon Leona przycisnął zieloną słuchawkę.
- Hej... Naprawdę?... To fajnie.... Na pewno będziemy... Ok to do zobaczenia o 19.- powiedział i się rozłączył.
- Kto dzwonił? Oczywiście jeśli mogę wiedzieć.- zapytała Castillo. - Fran mówiła, że organizuje domówkę i mamy przyjść i powiedziałem, że będziemy.- powiedział.- Chodź za ten czas pokaże Ci okolice.- oznajmił.
Wstała z ławeczki poszła do pokoju wzięła telefon, który schowała do kieszeni szortów gdy zeszła po schodach zobaczyła przyjaciela stojącego przed lustrem i poprawiającego włosy nie powiedziała nic tylko chwyciła Go za rękę i wyszli z domu. Chodzili po całej okolicy trzymając się za ręce było im tak dobrze, nie przejmowali się niczym śmiali się, dużo gadali a tematów do rozmowy im nie brakowało. Powoli zbliżała się godz. 17 dlatego też para przyjaciół wróciła do miejsca zamieszkania. Ona poszła do swojego pokoju, a On do swojego szykowali się tak około godziny. Była godzina 18 więc 'para' udała się powolnym krokiem w stronę domu przyjaciółki, impreza nie miała być duża zaledwie 10- 15 osób szli bardzo ale to bardzo wolno, ponieważ szli około godziny a mieszkali nie daleko siebie. Gdy już byli na miejscu jeszcze przed wejściem wszystko sobie przypominali jak mają się zachowywać, obydwoje zgodzili się na układ, że mogą się całować ale w policzek. Gdy już wszystko sobie powtórzyli złapali się za ręce aby było wiarygodniej. Zadzwonili dzwonkiem otworzyła im Fran z czarnowłosym chłopakiem, weszli wgłąb mieszkania i zauważyli, że są wszyscy Viola i Leon podeszli do licznej grupki.
- Chłopaki poznajcie Violette, Violetto poznaj ten przy Fran to Marco, ten przy Lu to Federico, ten przy Naty to Maxi, a ten przy Cami to Brodway.- przedstawił pokolei wszystkie pary Leon.
- A Wy jesteście razem?- zapytała Camila. Popatrzyli na swoje ręce. Violetta się zarumiła.
- Leon gratulacje w końcu zerwałeś ze Stephy!- krzyknął uradowany Fede.
- Zerwać to Ona ze mną. A z Violettą tak jakby jesteśmy parą.- wytłumaczył Verdas.
- Dlaczego tak jakby? Pasujecie do siebie.
- No bo...- zaczął chłopak, ale nie wiedział co ma powiedzieć.
- My się jeszcze poznajemy, ale coś do siebie czujemy i chcieliśmy spróbować.- dokończyła Castillo.
Włoszka rozejrzała się po pomieszczeniu.
- Czyli są wszyscy?- zapyta włoszka, w tej chwili rozległ się dźwięk dzwonka do drzwi, dziewczyna poszła otworzyć Jej oczom ukazała się Stephy.
- No co wy myśleliście, że nie wpadnę na imprę.- powiedziała a ten Jej chytry uśmieszek zżedł gdy zobaczyła Leona w towarzystwie innej dziewczyny.
●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○
Tak oto prezentuje się rozdział 5
Chciałam go dodać wcześniej, ale rodzice zabrali mi laptopa :c
Ale udało mi się go odzyskać xD
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze ♥♥
Dziękuję za tyle wyświetleń ♡♡
6 komentarzy -> Rozdział 6
Do następnego :*

12 komentarzy:

  1. świetny rozdział ajjj nie mogę się doczekać następnego
    pozdrawiam i życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny rozdział!!
    czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski :3
    Dopiero teraz zobaczyłam twojego bloga i normalnie się w nim zakochałam <3
    Jest świetny <33
    A rozdziałki jeszcze lepsze :**
    Układ taki, że będą się całować tylko w policzek? A ja zawiedziona xdd
    Czekam na next'a i życzę weny! xxx
    ~KatePasquarelli

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział poza tym blog również :*
    Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
  5. Extra!
    Stephie zawiedziona, że Leon w towarzystwie innej dziewczyny. i o to chodzi! :)
    Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
  6. ZAJEFAJNY <3
    Czekam na next!
    Mam nadzieję, że pojawi się dzisiaj, bo inaczej wybuchnę z ciekawości! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. http://miloscleonet.blogspot.com/ zapraszam do mnie ;)
    Pokomentujesz to ja też się tym odwdzięczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialny rozdział ♥♥♥
    Czekam z niecierpliwością na next ☻
    Pozdrawiam :**

    OdpowiedzUsuń
  9. Boski:)
    Ciekawe czy Stephy coś wywinie?!
    Leon i Viola słodka "para"<3333
    Czekam na next;D
    Buziaki:***

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny xd
    Czekam na następny :P
    Szkoda, że ta '' para '' Leona i Violi to nie jest na serio....

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny rozdział czekam na kolejny
    pozdrawiam i życzę dużo weny.

    OdpowiedzUsuń