Dedykacja dla Katie Verdas
- Violetta jak idzie pisanie piosenki? Wiem, że między Wami nie jest najlepiej.- zapytała z uśmiechem.- Ostatnio jak rozmawiałam z Leonem to mówił mi, że podzieliliście się zadaniami.
- Tak, ale jeszcze nie mamy nic specjalnego. Tak w ogóle to nie mamy nawet jednego słowa do piosenki.- odparłam lekko przygnębiona.
- Jak narazie jesteście najbardziej do tyłu. Może jak zaczniecie współpracować to coś w końcu z tego wyjdzie. To moja rada. Nie warto zawsze dzielić się zadaniami, czasami trzeba współpracować.- doradziła. Posłałam jej uśmiech, odwzajemniła go i ruszyła do stolika za mną. Wyciągłam telefon po kryjomu, zauważyłam, że dostałam sms'a od Leona, szybko go odczytałam Oddzwonię później. To znaczy, że nie ignorował moich telefonów. Ale zastanawia mnie dlaczego wyjechał, może odwiedzić kogoś z rodziny.